Autor |
Wiadomość |
<
Anthony Kiedis
~
Anthony w Chorzowie
|
|
Wysłany:
Pią 17:16, 14 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
|
Na koncercie wszystkie piosenki po prostu "ożywają" i wtedy nie ma żadnych podzialów, na lepsze, gorsze, bardziej czy mniej lubiane.
Nie wiem czy się tu wypowiadalam, ale napiszę, że w sumie Anthony spelnil moje oczekiwania. Przyjechal, zaśpiewal jak tylko potrafil, a że malo gadal nie moge miec pretensji. Gorzej jakby gadal pierdoly zamiast spiewać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 21:07, 19 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: częstochow.
|
|
dzieki wersjom koncertowym przekonuje sie czlowiek do niektorych piosenek
pogadal troche i wystarczy, moze niektorzy oczekiwali ze zacznie mowic "Dzindobry" i kleic zdanai po polsku, jak to na zagraniczna gwiazde przystalo
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 8:26, 15 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 1657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz ;]
|
|
Taa, np. Collins na Genesis powtarzał "dzień dobry" ze 4 razy xD chyba nie wiedział co to znaczy ^^
Mi się Anthony na koncercie podobał, a te jego fałsze i pomyłki były... słodkie. Chciałabym to wszystko jeszcze raz przeżyć, eh.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:05, 15 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto zbuntowanych gołębi
|
|
właśnie dzisiaj sobie tak myślałam, że cholernie dużo bym dała żeby jeszcze raz to przeżyć. Niestety mam sklerozę i z koncertu pamiętam urywki. Przykre. -_-
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:09, 15 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
Ja pamietam tylko orgazm.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 7:08, 16 Paź 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto zbuntowanych gołębi
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:01, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
|
Nie byłam na koncercie... <wstyd> Właściwie, miałam pójść, ale okazało się, że jadę z tatą i z moją młodszą siostrą ad morze, a więc zupełnie inny kierunek... oglądałam w telewizji, i podobno wycieli kilka numerów, i zamiast nich, wstawili reklamy. Beznadzieja. A Anthony? Nigdy nie widziałam go takiego... Takiego jakiegoś dziwnego...Cały czas patrzył się dziwnie na naszych ( na polaków ) i na cały krajobraz wokół niego. Rozumiem, że był tam pierwszy raz, ale... Druga sprawa, to wygląd. Mogło być lepiej. Przynajmniej ja spodziewałam się więcej jeżeli chodzi o wygląd. Widziałam Live Earth, i tam miał dokładnie to samo ubranie, co i w Chorzowie. Podejrzewam, że na całej trasie koncertowej, miał to samo branie za każdym razem... Fryzura: Może być. Koncert ogółem: W paru piosenkach nie podobało mi się jak on śpewał. Naprzykład: w By The Way - śpiewał szybciej, niż trzeba było zaśpiewać. W Californication - Trochę mu dziwnie wyszło. Najlepiej wyszło mu: Readymade, Havanna Afair i parę innych. Spodziewałam się lepszego koncertu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:03, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
dobra, jak nie byłaś, to trochę głupio się wypowiadać o koncercie w taki sposób. kultura nakazuje się przywitać, odsyłam do odp. tematu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:05, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z marzeń
|
|
Akurat z btw się zdecydowanie nie zgodzę, gdyż, ze, bo nigdy nie zapomnę, jaka euforia mnie opanowała w jego czasie. Nie wiem, co w tym takiego było, ale to cos było genialne
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:07, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
ja pierdole, na BTW to ja miałam takiego tripa i maksymalne szaleństwo, że nigdy nie zapomne, piękne. zresztą na Cali też się strasznie wzruszyłam, a retransmisja to nic w porównaniu do koncertu, i jeszcze ta, skrócona do połowy.
matko, znowu mi się przypominaaaa<3
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:09, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 1718
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Hell
|
|
No właśnie BTW było genialne! To było takie pełne energii, że wykszesałam z siebie niemal ostatki sił do pogo xD I nikt na płycie nie zwracał uwagi czy to było szybciej zaśpiewane, czy nie, wszyscy bawili się zajebiście!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 16:10, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z marzeń
|
|
Nie oglądałam retransmisji, bo nie mam tefałenu, ale to może lepiej ^^
Fakt, może to nie był koncert moich marzen, a Anth nie był w najlepszej formie, ale to i tak były jedne z najpiękniejszych godzin w moim życiu
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 20:29, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
transmisja Martuś została skrócona do 1/5...w ogóle jak mam coś oglądać tefałenowskiego z Red Hotów to zawsze jest to ready made xD, so much i, this velvet glove, emmit remmus xD przy którym jest mi smutno i ofkors californication, przy którym zazwyczaj się rozklejam, gdyż iż te piękne widoki chorzowskie, na które już nie mogłam patrzeć na koncercie, ale jednak tęsknie za nimi xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:00, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
sFRUstrowana napisał: |
this velvet glove |
Uwielbiam tą chorzowską wersję, uwielbiam! Gitara Johna... i wogóle wszystko! Jak ja cholernie żałuję, że mnie tam nie było...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 21:02, 28 Sty 2008
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
ja się zawsze jaram jak to oglądam z kimś ( w sensie this velvet glove), ponieważ mam początek nagrany na telefonie xD
|
|
|
|
|
|