Autor |
Wiadomość |
<
Anthony Kiedis
~
Kabała
|
|
Wysłany:
Pią 17:24, 13 Kwi 2007
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
Tekst Shallow be thy game, nawiazuje do tej wypowiedzi Kiedisa, czy raczej ta wypowiedz do piosenki
Cytat: |
Ja również wolę radość i miłość,z których powinno się składać chrześcijaństwo,a nie wieczne poczucie winy.
|
mozliwe, chociaz ja tego nie odbieram w ten sposob.
Cytat: |
Idziesz do kościoła,a tam zamiast śpiewu i szczęścia,że Jezus zmartwychwstał co jest chyba dobrą wiadomością...ty słyszysz nowiny w styly "To wszystko Twoja wina!Przez Ciebie Jezus tak cierpiał!Przez Ciebie tak strasznie cierpiał!". I tak dalej i tak dalej.Przynajmniej tak jest u mnie w parafii i dlatego już dawno nie widziano mnie w kościele. |
idz sprawdz moze cos sie zmienilo.
Cytat: |
Nie wiem jak u Was jest.Ale u mnie nie do zniesienia.Idę do kościoła po jakąś otuchę,wskazanie drogi,po radość życia,miłość Boga,a zamiast tego słyszę,że ciągle grzeszę,jestem zła,mam się wstydzić i kalać oraz mieć poczucie winy.
|
Mysle ze zbyt sugerujesz sie tym co mowi ksiadz, mysl samodzielnie i odbieraj to w taki sposob jaki chcesz, chociaz ja nigdy sie nie spotkalem z czyms takim w kosciele, wrecz przeciwnie jest kilku bardzo fajnych ksiezy z kilkoma jestem zwyczajnie na ty traktuje jak kolege.
Cytat: |
Naprawdę nie rozumiem naszej religii...dlaczego gdzie indziej jest gospel i radość? Eh...szkoda gadać.
|
To jest kwestia trdycji pojedz sobie do ameryki bedziesz miala gospel,
na calym swiecie roznie to przeciez wyglada.
Cytat: |
Albo to bojkotowanie homoseksualistów przez kościół...czy innych ludzi trochę odmiennych niż my.
Osobiście sądzę,że trzeba być tolerancyjnym.Nie sądzę,by Bóg przebierał i mówił "Ciebie nie kocham,bo jesteś homoseksualistą".
Skoro Bóg kocha wszystkich na świecie to czemu my mamy nie kochać? Czy to grech być innym? Czy to czyjaś wina,że jest innej orientacji seksualnej?
Przecież to nie choroba.Jedynie jakiś trwały defekt.Ale trzeba to akceptować.Komu ten człowiek zawinił,że jest jaki jest? |
Znowu, trzeba myslec samodzielnie ja tez nie mam nic przeciwko gejom
Co z tego ze ktos tam mowi ze to jest zle i nie godzi sie z religia katolicka, nie trzeba sie przeciez suerowac opinia innych mozna miec wlasna.
Mowisz tak jakby kosciol byl czyms co ogranicza ludzi i zabrania im samodzielnie myslec czy miec wlasne poglady, troche luzu, ja tez sie z wieloma rzeczami nie zgadzam.
|
|
|
|
 |
|
 |
|
Wysłany:
Pią 19:52, 13 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
i ja na przyklad wlasnie przez takie samodzielne myslenie narazie nie mam zbyt duzo kontaktu z kosciolem, moze dorosne kiedys do tego, narazie odbieram Boga i wiare na swoj sposob
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Pią 20:40, 13 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
D.Kiedis napisał: |
Pozwolę sobie tutaj wstawić notkę starszą z mojego bloga:
<i>"Otaczał mnie katolicyzm, religia, która miesza w głowie i niesie ze sobą dużo strachu. Wytwarza mnóstwo negatywnej energii. (...) wróciłem z katolickiej szkoły, gdzie uczyli nas o Jezusie. Nie podobało mi się to, co po tych naukach czułem: winę i wstyd. Pragnąłem relacji z Bogiem opartej na miłości."</i> (Anthony Kiedis).
Znalazłam gdzieś kilka dni temu tę wypowiedź.Szczerze mówię,że nie pamiętam gdzie i mam nadzieję,że nikt się nie przyczepi,że ją komuś ukradłam czy coś w tym stylu.
A jeśli się przyczepi to niech przyjmie do swojej wiadomości iż nie jest władcą tych słów,ani ich autorem.Bo słowa te padły z ust Antka:P
I nie ma nikt prawa ich sobie przywłaszczać,a zwłaszcza mówić,że ktoś mu je ukradł .Piszę to,bo wiem jacy ludzie potrafią być.
A teraz przejdźmy do rzeczy.Wstawiłam tutaj ten cytat ponieważ sądzę o naszej religi to samo.
Ja również wolę radość i miłość,z których powinno się składać chrześcijaństwo,a nie wieczne poczucie winy.
Idziesz do kościoła,a tam zamiast śpiewu i szczęścia,że Jezus zmartwychwstał co jest chyba dobrą wiadomością...ty słyszysz nowiny w styly "To wszystko Twoja wina!Przez Ciebie Jezus tak cierpiał!Przez Ciebie tak strasznie cierpiał!".
I tak dalej i tak dalej.Przynajmniej tak jest u mnie w parafii i dlatego już dawno nie widziano mnie w kościele.
Nie wiem jak u Was jest.Ale u mnie nie do zniesienia.Idę do kościoła po jakąś otuchę,wskazanie drogi,po radość życia,miłość Boga,a zamiast tego słyszę,że ciągle grzeszę,jestem zła,mam się wstydzić i kalać oraz mieć poczucie winy.
Naprawdę nie rozumiem naszej religii...dlaczego gdzie indziej jest gospel i radość? Eh...szkoda gadać.
Albo to bojkotowanie homoseksualistów przez kościół...czy innych ludzi trochę odmiennych niż my.
Osobiście sądzę,że trzeba być tolerancyjnym.Nie sądzę,by Bóg przebierał i mówił "Ciebie nie kocham,bo jesteś homoseksualistą".
Skoro Bóg kocha wszystkich na świecie to czemu my mamy nie kochać? Czy to grech być innym? Czy to czyjaś wina,że jest innej orientacji seksualnej?
Przecież to nie choroba.Jedynie jakiś trwały defekt.Ale trzeba to akceptować.Komu ten człowiek zawinił,że jest jaki jest?
Sądzę,że Anthony doskonale ujął istotę katolicyzmu i zgadzam się z nim.Nie dlatego,że jestem jego fanką,ale dlatego,że sama tak sądzę od lat. |
O mało nie padłam jak to przeczytałam...
No bo wiesz... to samo mówię ludzom w szkole, a oni się tylko pukają w głowę i biegają za mną z krzyżem...
CO TO WOGÓLE ZA ŚWIAT?!
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 8:07, 14 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sea of sorrow
|
|
Mysle ze wielu ludzi robi blad, utozsamiajac wiare z kosciolem, ktory ja glosi. Oczywiscie sa to czynniki wzajemnie zalezne, ale nie tozsamosciowo rowne, jesli wiecie co mam na mysli. Latwo teraz powiedziec, ze religia katolicka jest zla, bo mamy ks. Rydzyka itp. i ja niedawno tez myslalam tym torem. Ale to co glosil Jezus naprawde ma sens i warto sie tego trzymac, bo to sa wartosci uniwersalne, takie jak milosc blizniego, sprawiedliwosc i umiejetnosc rezygnowania z drobnych przyjemnosci na rzecz innych celow.
A ze niektore poglady KK sa konserwatywne i czasem nie do konca rozsadnie uzasadnione, to prawda. Ale przeciez jak juz ktos napisal wyzej, nie musimy sie slepo ze wszystkim zgadzac.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Sob 12:05, 14 Kwi 2007
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
O to to to to to to wlasnie mi chodzi.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 0:13, 15 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
Ten tekst z o to to, to dziwnie zalatuje innym forum hmm
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 6:39, 15 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Jezu...
Adeenah, naprawdę biegają za tobą z krzyżem? Ja bym ich zakopał żywcem muahahahaha.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 9:36, 15 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 2753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
nomiczek napisał: |
Ten tekst z o to to, to dziwnie zalatuje innym forum hmm  |
fairfaxa
nie bojmy sie tego slowa
chcialam rzec ze w calej rozciaglosci zgadzam sie ze tym dluuuuugim postem funka i z postem pasztetu i od razy widac kto tu ma dobre podejscie do niektorych spraw;]
takie dorosle i dojrzale
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 11:47, 15 Kwi 2007
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
popelnilem jakis blad?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Nie 13:12, 15 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Ja też się zgadzam z Funkiem.
Może zbyt do siebie to wszystko odebrałam.
Mam swoje poglądy i kit co myślą inni.
Chyba faktycznie jak już być religijnym to zagłębiać się w tą religię najczystszą,a nie to co mówi ksiądz...bo to już zależy od człowieka,który jest księdzem.
Ładnie napisałeś Funk.Gratuluje
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Wto 21:35, 24 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Ja osobiście całkiem niedawno zainteresowałam się kabałą i w ramach mojego zainteresowania noszę czerwoną nitkę na ręce, bo uważam, że nasza religia jest dziwna....słychać różne spekulacje na temat Chrystusa....wszyscy dookoła się krzywo gapią, że nie chodzisz do kościoła i w ten sposób odrazu jesteś zły, podły itp., i wogóle, a Kabała naprawdę jest bardzo ciekawa....czytałam jakieś coś na jej temat
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 10:57, 25 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków ;]
|
|
Justin napisał: |
Ja osobiście całkiem niedawno zainteresowałam się kabałą i w ramach mojego zainteresowania noszę czerwoną nitkę na ręce, bo uważam, że nasza religia jest dziwna.... |
a kabała nie jest dziwna?
wierzysz w moc jakiegoś sznureczka i to nie jest dziwne/głupie?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 10:58, 25 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Dom dla Psychicznie i Nerwowo Chorych!
|
|
Jest.
Dla mnie.
Ale to chyba nie w moc sznureczka.. Nie wiem, oświećcie mnie.
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 11:46, 25 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
I tak strasznie się przejmujesz tym, że ludzie na Ciebie krzywo patrzą, bo nie chodzisz do Kościoła?
Po co na to zwracać uwagę?.... To chyba Twój wybór i życie, no nie?
|
|
|
|
 |
|
Wysłany:
Śro 18:14, 25 Kwi 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
u mnie jest odwrotnie
krzywo na kogos patrza jezeli ktos chodzi do kosciola
albo pokazuje ze jest katolikiem
ale u mnie to chyba przez rydzyka
Wierze w Boga ale wedlug mnie chodzenie co tydzien do kosciola nie zrobi ze mnie lepszego katolika. i juz.
|
|
|
|
 |
|