Autor |
Wiadomość |
<
ARCHIWUM
~
Nasi rodzice
|
|
Wysłany:
Pią 18:35, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: konin
|
|
Ogólnie nie przepadam za moimi rodzicielami, oni za mną pewnie też (pewniej niż pewnie). Ojciec swą choleryczną naturą sprawia, że matka, która jest sama w sobie genialna ^^ , robi się paniczną, znerwicowaną kobietą. Wniosek? Kocham mamę, nie nawidzę ojca. I nie chodzi mi o problemy w stylu jaki to on sztywny, bardziej o jego psychikę i podejście do życia, pieprzony egoista, w przeciwieństwie do matki, która to jest pieprzoną indywidualistką (swoją drogą kocham takich ludzi) xD
Co do %. Ojciec - nie. Matka - jak chcę to dostanę, piwo, wino, wódka, whatever. Cholernie mi jej żal w zasadzie, znaczy matki, nie wódki xD Jedna z niewielu osób których mi naprawdę żal.
Cytat: |
O mnie akurat tak myślą. Że jak jest dzieckiem nauczycieli i to takich drętwych, to sam jest drętwy i nie warto się z nim zadawać. |
Takich co to tak myślą to mi nie żal, raczej mam ochotę takiego osobnika kopnąć porządnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 18:42, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Ja też...
Z niektórymi takimi się kumpluję, ale jak są w towarzystwie to 'cześć' mi nie powiedzą.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:17, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Lilly napisał: |
Ogólnie nie przepadam za moimi rodzicielami, oni za mną pewnie też |
Otóż to.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:19, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nikąd, o
|
|
Rampire napisał: |
Ja też...
Z niektórymi takimi się kumpluję, ale jak są w towarzystwie to 'cześć' mi nie powiedzą. |
To ja bym się z takimi nie kumplowała...
No, ale rzeczywiście, jak się ma za rodziców drętwych, tudzież dosyć... specyficznych ludzi, nauczycieli na dodatek, to potem ludzie już mają z góry o Tobie wyrobione zdanie...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:23, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Nomed napisał: |
No, ale rzeczywiście, jak się ma za rodziców drętwych, tudzież dosyć... specyficznych ludzi, to potem ludzie już mają z góry o Tobie wyrobione zdanie... |
Cholera, niedobrze... xD
Moi dziwni są... Ale w sumie mogło być gorzej.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:26, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Lip 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z nikąd, o
|
|
Ale to w sumie głównie o nauczycieli mi chodziło. Bo podejrzewam, że Twoi koledzy zazwyczaj najpierw poznają Ciebie, a dopiero później Twoich rodziców..
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:28, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
I hope so...
Koniec offa! xD
A z dziećmi nauczycieli różnie bywa, osobiście nie znam drętwego osobnika z takiej rodziny.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:33, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Tak.Tu był post o moich rodzicach.
Usunęłam ,a ,że nie mogłam całkowicie więc zostawiam w takiej postaci
Ostatnio zmieniony przez Daga dnia Pią 16:52, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:40, 17 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Fajnie mieć rodziców z pasją. Gratulacje.
Moi by tylko siedzieli i oglądali jakieś głupoty w tv. No chyba że nazwać pasją uzależnienie mojego ojca od Sapera.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 0:53, 20 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Czeladź ;]
|
|
o jeju jak ja lubię takie tematy xD
moi rodzice są już starszawi 50 mama i 52 ojciec (kurde rzeczywiscie jak patrze na te cyferki teraz to uffff... starowinki )
i może dlatego ostatnio zrobili się bardzo upierdliwi ;D
mama tzw. kura domowa opiekowała się od zawsze mną i bratem, przy czym tata zarabiał piniądzury na kopalni. więc nie było lekko. do dziś nie jest, ale dajemy radę. rodzice bez żadnych wielkich pasji, żyją z dnia na dzień, aby tylko. wyrosłam na kogo wyrosłam, więc chyba dobrze mnie wychowali tatulek lubi wypic nie ukrywajmy tego. za to go nienawidzę z całego serca ;/ ale cóż. każdy ma swoje paranoje. mama zawsze nadopiekuńcza, stara sie jak może, pomaga mi i jest zawsze przy mnie. z ojcem bywa róznie, raz jest raz go nie ma. brat wyjechał do Anglii więc utraciłam jego wsparcie w trudnych chwilach i sama musze dopilnowac porzadku w domu (zeby rodzice sie nie kłócili ;/ ) cieszę się z tego ze jest tak jak jest bo zawsze może byc gorzej. mamo dziękować! rodzina ach rodzina
ale wypracowanie napisałam. od serca.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 8:57, 20 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Ważne, żeby się dobrze rozumieć... ja z tym akurat nie mam problemu Mają po trzydzieścipare lat, więc nie są starzy xD
I mają trzeźwy pogląd na muzykę, ostatnio w kółko wałkowałam z mamą Bitelsów i Hendrixa (do niedawna nie wiedziałam że ich lubi), a z tatą Pink Floyd xD
Szczerze mówiąc nie zamieniłabym ich na innych nawet po moim trupie xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 9:49, 20 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Jak ja chciałbym mieć rodziców słuchających normalnej muzyki...
Mój tata tylko jakiś czas temu jak się go spytałem czy mogę sobie kupić płytę Floydów to powiedział "No... Pink Floyd to wielki zespół". A założę się że nie zna żadnej piosenki.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:04, 20 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
To Ty się musisz pytać rodziców czy możesz kupić płytę?!
Ja opiszę moich rodziców jak wrócę, bo teraz mi się nie chce, bo nie mam warunków na takie referaty. Ale uważam, że z rodziną, naprawdę, wychodzi się najlepiej na zdjęciu. Chociaż jestem niefotogeniczna.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 23:29, 20 Sie 2007
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
jeszcze za nimi zatesknicie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 8:51, 21 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Under the bridge
|
|
Właśnie jestem o gigantycznej kłótni z rodzicielami.
Ale to co powiedział Funk pozwoliło mi inaczej spojrzeć na tą sprawę.
Niby jedno proste zdanie/
Dziękuje:)
|
|
|
|
|
|