Autor |
Wiadomość |
<
ARCHIWUM
~
Retro,czyli piękne czasy państwa dzieci kwiatów
|
|
Wysłany:
Nie 15:41, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Niezła myśl... Tylko czy te technozjeby z mojej szkoły będą do tego tańczyć...?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:42, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Santa Monica Płeć: Kobieta
|
|
Na wolnego nadaje sie każda wolna piosenka
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:44, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
W sumie... Crazy chyba najlepiej pasuje...
No ale Janis mógłbym zapuścić, nie na wolnego, ale można... Swego czasu też bardzo dużo jej słuchałem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:52, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Przestańcieeee!!!!
Tylko rock, tylko tamte czasy!!!
Ja chcęęęę ;(((( <i_Adenka_się_załamała>
Współczesne bagno nadaje się do horroru, 'Uwagi' - jak kto woli.
Po co ten temat? Teraz dopiero jestem dobita
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:59, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Santa Monica Płeć: Kobieta
|
|
Ten temat to wyciskacz łez...
Ale chyba najfajniejszy w Hyde Parku
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:03, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Cóż... ten temat rzeczywiście nadaje się świetnie do dobijania ludzi. Przyznaj się Rocket, że chciałaś wprowadzić żałobę wśród (przynajmniej kilku) forumowych hippisów
Ehhh... 60's... 70's teeeż... nic piękniejszego, noo...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:03, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Tak, tamte czasy...
Dla mnie tylko 70 i 90, 80 niby też mogą być, ale do 70 i 90 mam sentyment
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:11, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Santa Monica Płeć: Kobieta
|
|
Cytat: |
Przyznaj się Rocket, że chciałaś wprowadzić żałobę wśród (przynajmniej kilku) forumowych hippisów |
Tak,tym bardziej,że zbliża się rocznica śmierci Lennona i rocznica oficjalnego powstania ruchu hippisowskiego
Cytat: |
Za początek ruchu hippisów przyjmuje się dzień 14 stycznia 1967, podczas The World’s First Human Be-in (Pierwsze Światowe Połączenie Człowieka) w San Francisco, na którym wyrzucony z Harvardu wykładowca psychologii i piewca LSD Timothy Leary, przemawiając do młodzieży, ogłosił koniec amerykańskich bożków: pieniądza i pracy, a początek ery miłości i nowej religii będącej zmodyfikowanym buddyzmem zen. Do tego dodał nowy sakrament, jak nazywano LSD; dopiero połączenie tych dwóch elementów pozwalało według niego osiągnąć pełne oświecenie umysłu. Ogłoszono hasła, które stały się symbolem ruchu: Make love not war i All people are one. Oprócz Timothy’ego Leary’ego przemawiali między innymi Richard Alpert, Alan Watts – mistrz zen, Allen Ginsberg – wszyscy oni wystąpili w białych hinduskich szatach oraz mieli wymalowane oko Opatrzności na czole. Pośród tłumu słuchających ich krążył „święty Mikołaj” rozdający LSD i marihuanę. |
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:29, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Rocket Queen napisał: |
Cytat: |
Za początek ruchu hippisów przyjmuje się dzień 14 stycznia 1967, podczas The World’s First Human Be-in (Pierwsze Światowe Połączenie Człowieka) w San Francisco, na którym wyrzucony z Harvardu wykładowca psychologii i piewca LSD Timothy Leary, przemawiając do młodzieży, ogłosił koniec amerykańskich bożków: pieniądza i pracy, a początek ery miłości i nowej religii będącej zmodyfikowanym buddyzmem zen. Do tego dodał nowy sakrament, jak nazywano LSD; dopiero połączenie tych dwóch elementów pozwalało według niego osiągnąć pełne oświecenie umysłu. Ogłoszono hasła, które stały się symbolem ruchu: Make love not war i All people are one. Oprócz Timothy’ego Leary’ego przemawiali między innymi Richard Alpert, Alan Watts – mistrz zen, Allen Ginsberg – wszyscy oni wystąpili w białych hinduskich szatach oraz mieli wymalowane oko Opatrzności na czole. Pośród tłumu słuchających ich krążył „święty Mikołaj” rozdający LSD i marihuanę. |
|
Dlaczego mnie tam nie było? To podła niesprawiedliwość. Złośliwość losu. Tfu!
Prawda, że hippisi przetrwali zaledwie parę lat, ale ich duch żył w ludziach duuużo, duuużo dłużej. I to było piękne. Może i jeszcze jest... Przecież nawet my o tym pamiętamy. Samo to świadczy o wielkości tego, co stworzyło tamto pokolenie...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:41, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Tamte czasy... Bez pseudrocka i techno...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:49, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Santa Monica Płeć: Kobieta
|
|
Dzisiaj też można być hippisem.
Bo oni nadal są.
I nigdy nie wyginą.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:52, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
Rocket Queen napisał: |
Dzisiaj też można być hippisem.
Bo oni nadal są.
I nigdy nie wyginą. |
swieta prawda.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16:56, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Santa Monica Płeć: Kobieta
|
|
To całe pierdolenie,że dziś nie ma prawdziwych hippisów to durnoty.
To,że nie jesteśmy tacy jak w latach 60,to nie znaczy,że nas nie ma.
Przecież wystarczy wyznawać ich zasady i idee,aby być hippisem.Przecież o to w tym wszystkim chodzi,nie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:09, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Los Angeles
|
|
hippisi są, ale jest ich znacznie mniej niż kiedyś...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:19, 25 Lis 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 1657
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz ;]
|
|
to wszystko jest takie dołujące, kurwa.
ale
Cytat: |
Dzisiaj też można być hippisem.
Bo oni nadal są.
I nigdy nie wyginą. |
prawda!
lubię festiwale typu Tychy, Woodstock, bo Jarocin to już raczej zbieranina przypadkowych ludzi, ale w takich Tychach np.. zbierają się Hipisi z Polski, piją, palą trawę, słuchają muzyki.. beż żadnych rozrób itd. peace and love! xD
(proponuję się za rok wspólnie wybrać bo klimat jest nie do opisania, zajebisty ;])
|
|
|
|
|
|