Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Kwestia wiary
|
|
Wysłany:
Czw 18:19, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Dom dla Psychicznie i Nerwowo Chorych!
|
|
A ja sie z tego powodu ciesze. XD
I nikt mi nie pierniczy jakos specjalnie o chodzeniu do kosciola.
Bo w sumie po co lazic i byc obecnym myslami gdzie indziej. Trzeba sie samemu zdobyc, prawda?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:22, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
No, dokładnie.
Moja matka mówi zawsze: "Myślicie, że Jezusowi to miło jest, jak się do Niego chodzi z przymuszonej woli?" (do mnie i do brata), po czym my zgodnie odpowiadamy, że w takim razie zostajemy w domu, ale wiesz... ku***, siła wyższa... Do czasu...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:24, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Dom dla Psychicznie i Nerwowo Chorych!
|
|
No, ale w zacytowanej prze ze mnie powyzej wypowiedzi sama sobie w sumie przeczysz.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:26, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
Yyyy.. jakoś nie mogę do tego dojść... wskaż mi gdzie
A poza tym pisałam to w nerwach... Ale to nie ma w sumie chyba nic do tego
Aaa.. Chodzi Ci o to pierwsze zdanie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:31, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Town Called Legnica
|
|
Wiara...ahh przeżywam kryzys tej części mej, lecz nadal wierzę...wierzę w Boga i jego miłosierdzie...lecz Kościół dla mnie jest już niczym...są księża, którzy są naprawdę genialni...ale oni nie są biskupami (a powinni)...a taki "rydzyk" (pfu!) to wilk, który pojawił się pod postacią owieczki...Nie wierzę w spowiedź...bo nie można zebrać się na prawdziwy żal...a jeżeli się taki trafi, to i tak Bóg wybaczy, bez względu na miejsce, czy osobę, której się spowiadamy...Nienawidzę myśli "Jak pójdę do księdza, powiem co trzeba, to jestem już dobry"...Nic nie jest tak "chop, siup", a spowiedź to coś idiotycznego...Co do życia po śmierci...Wierzę, że zostaniemy rozliczeni przed Sądem Bożym...i tak jak żyliśmy, taką nagrodę odbierzemy...Jestem już pogodzony z myślą, że mogę trafić do piekła...Ale zawsze istnieje droga do nieba, czyż nie? Dlatego staram się postępować zgodnie z "pierwotnym dobrem", którego źródłem jest moje sumienie...Wiarę w Chrześcijaństwo łącze również z Neutralnością "Ying i Yang" ...nie mieszam się w sprawy niedotyczące mnie, lecz staram się czynić dobro wokół siebie...
Ale się rozpisałem xD i tak połowy mych myśli nie przelałem...ahh
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:32, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Dom dla Psychicznie i Nerwowo Chorych!
|
|
No, że jesteś katoliczką itd, a nie chodzisz do kosicola itp...
i przede wsyztskim:
Cytat: |
Po to są grzechy, żeby je popełniać, a potem można iść do spowiedzi. |
to juz dla mnie kompletnie bez sensu
Ale w sumie to o polityce i religii nie powinno sie dyskutować.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:36, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
Chodzę do kościoła, bo mnie matka zmusza. Jak już napisłam, nie uważam, żeby latanie do kościoła co niedziela było konieczne, do rozmoy z Bogiem mnie wystarcza modlitwa. Każdego wieczora
Wiesz... Mówiąc grzechy, nie mam na myśli złodziejstwa, cudzołustwa, morderstwa czy czegoś takiego, tylko zwykłe codzienne, typu przeklinanie, obgadywanie.. nie wiem.. naśmiewanie się z innych. To też są grzechy, tak się składa. A, Ty, możesz o sobie powiedzieć, że żyjesz tak jak Bóg nakazał czyli nie popełniasz grzeszków? Wątpię, bo każdy swoje za uszami ma
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:44, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Czeladź ;]
|
|
California napisał: |
Ja jestem chrześcijanką i katoliczką. Moim zdaniem, żeby być blisko z Bogiem nie trzeba latać do kościoła co niedzielę, a tym bardziej jak te stare dewotki - codziennie. Wystarczy się po prostu modlić - to jest kontakt z Bogiem. |
jesli piszesz ze jestes chrzescijanką i katoliczką to przeczysz sama sobie bo podstawą katolicyzmu jest przyjmowanie komunii św. własnie w Kościele i uczęszczanie do niego czego ty nie robisz ( a przynajmniej nie z własnej woli) to tak jakbyś tworzyła własne zasady a nawet własną wiarę, bo nie mozna odrzucac pewnych zasad jak jestes tą katoliczka to robisz co ci tam nakazują czyli tez chodzisz do koscioła
żeby nie było nie oceniam Cię negatywnie a wiara to jedno wielkie g. i ja jestem ateistką (bez urazy)
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 23:51, 30 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Ateizm w moim wydaniu jest dość specyficzny, bo jestem wyjątkowo uduchowiona. Reinkarnacja, Truskawkowe Pola, Hare Krishna i inne zabawy. Religia, w której zostałam wychowana jest delikatnie mówiąc - śmieszna. Oprócz tego wyznaje kilku Bogów, a imiona ich to John, Paul, George i Ringo. Nooo... może by się jeszcze paru na Jupiterze znalazło. Razem śpiewamy "Astronomy Domine" i ogółem wesoło jest. Love & Peace.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:03, 31 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Wrz 2006
Posty: 2421
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Dom dla Psychicznie i Nerwowo Chorych!
|
|
California napisał: |
Chodzę do kościoła, bo mnie matka zmusza. Jak już napisłam, nie uważam, żeby latanie do kościoła co niedziela było konieczne, do rozmoy z Bogiem mnie wystarcza modlitwa. Każdego wieczora
Wiesz... Mówiąc grzechy, nie mam na myśli złodziejstwa, cudzołustwa, morderstwa czy czegoś takiego, tylko zwykłe codzienne, typu przeklinanie, obgadywanie.. nie wiem.. naśmiewanie się z innych. To też są grzechy, tak się składa. A, Ty, możesz o sobie powiedzieć, że żyjesz tak jak Bóg nakazał czyli nie popełniasz grzeszków? Wątpię, bo każdy swoje za uszami ma |
Nie chodizlo mi o to ==' Po prostu blednie postrzegasz niektore sprawy. No i koniec, ja Cie nie potepiam. XD""" Robcie sobie co chcecie, ja sie tylko wypowiadam. XD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:10, 31 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Kaila.. zapomniałaś o Gilmourze! xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 11:39, 31 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
Aris napisał: |
Nie chodizlo mi o to ==' Po prostu blednie postrzegasz niektore sprawy. No i koniec, ja Cie nie potepiam. XD""" Robcie sobie co chcecie, ja sie tylko wypowiadam. XD |
No, to dobrze. Cieszę się, że mnie nie potępiasz Po prostu nie podoba mi się religi nasza, bo jest ciągle smutno, jedynie w święta (BN, Wielkanoc) jest wesoło, bo się Jezus rodzi czy zmartwychwstaje (i jak pisałam, wtedy lubię chodzić do kościoła - z własnej nieprzymuszonej woli tym razem ). A tak to najchętniej bym zmieniła religię, albo wprowadziła jakieś nowe reguły
JA TEŻ SIĘ TYLKO WYPOWIADAM.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:17, 31 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
+Adeenah napisał: |
Kaila.. zapomniałaś o Gilmourze! xD |
Toż napisałam, że by się jeszcze kilku znalazło! W domyśle Gilmour.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:57, 31 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: konin
|
|
Mogę powiedzieć, że jestem katoliczką z papierka
Co do religii zaś, to w moim przekonaniu i tak każdy inaczej postrzega wiare i w zasadzie każdy tworzy własną.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 13:02, 31 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Taka mała zapyziała dziura pod Wrocławiem;-)
|
|
tak kazdy z nas jest swoim własnym budda albo dalej lama(czy jakos tak)
nawet byl taki film ,,Wszyscy jestem Chrystusami''
|
|
|
|
|
|