Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Kwestia wiary
|
|
Wysłany:
Śro 22:59, 15 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stairway to Heaven/Highway to Hell
|
|
NIE MOZNA W KOSCIELE KATOLICKIM INTERPRETOWAC BIBLI NA WLASNY SPOSOB!! to jeden z dogmatow... tylko kosciol ma prawo mowic jak to jest naprawde w bibli.. czytac moze i powinien kazdy.. ale co z tego jak oficjalnie wlasnych wnioskow nie moze wyciagac.. co innego u protestantow... u nich wlasna interpretacja biblii to podstawa...
a kosciol katolicki jako instytucja jest do dupy.. juz to powtarzalem wielokrotnie.. ze wlasnie przez ten kosciol prawdziwy sens CHRZESCIJANSTWA przerodzil sie w poniekad komercyjny KATOLICYZM!! ... dociekliwych odsylam do lektury na temat poczatkow kosciola.. jaki tam by wtedy burdel
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:08, 15 Lis 2006
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
Oczywiscie ze mozna.
Piszesz o kosciele jak by to byla jakas spolka akcyjna, co wlasciwie cie obchodzi to co dzieje sie wewnatrz tej instytucji, i tak nie mamy na to wplywu. Myslac w ten sposob poprostu odwracamy sie od Boga, wiesz jak ja ide do kosciola to nie wyobrazam sobie ze wchodze do jakiegos molocha finansowego tylko ide tam by spotkac sie z Bogiem i nic wiecej mnie nie interesuje.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:25, 15 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stairway to Heaven/Highway to Hell
|
|
... widze ze dyskusja z toba na ten temat nie ma sensu...
powiem tylko tak.. szanuje twoje zdanie... BARDZO.. i nie jest co ironia.. wiec ty prosze uszanuj moje...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:31, 15 Lis 2006
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
H4C37 napisał: |
... widze ze dyskusja z toba na ten temat nie ma sensu...
powiem tylko tak.. szanuje twoje zdanie... BARDZO.. i nie jest co ironia.. wiec ty prosze uszanuj moje... |
Szanuje, czago mialbym nie szanowac, i dlaczego niby nie ma sensu?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 23:58, 15 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stairway to Heaven/Highway to Hell
|
|
nie ma sensu bo obaj bedziemy obstawac przy swoim zdaniu... ja nie chce klotni bo wiem ze i ty masz troche racji i ja troche przesadzam
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:06, 16 Lis 2006
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
OK, faktycznie masz racje
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:49, 16 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 2753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
tu musze sie zgodzic;]
tez denerwuje mnie kosciol ale jak juz wspominalam chodze tam tzn stoje bezposrednio przed bo jakos nie mam smialosci tam wejsc;]
i obok kolezanki gadaja gadaja i sie wydurniaja ale ja ostro stoje i slucham
i np.tydzien temu bardzo mi sie podobalo bo ksiadz mowil bardzo ciekawie o rzeczach waznych-a mianowicie o miloscierdziu i o tym zeby sie dzielic tym co ma sie w nadmiarze ale tez tym co jest nam niezbedne-ze milosierdzie i uczynnosc do nas wroca-to moze niekoniecznie prawda ze wroca z ta sama sila ale pierwszy raz pogady ksiedza tak sie z moimi pokryly
zreszta jak nie jestem chociaz raz na miesiac na mszy to jakis taki niedosyt czuje wiec chodze ostatnio i dobrze mi z tym
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 16:00, 16 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
Przymus to glupota.Dobrze jest isc do kosciola jesli czujemy taka potrzebe.Chcemy pomodlic sie w gronie innych ludzi,poczuc wspolnote.W kosciele latwiej sie skupic i odnalezc czas na przemyslenia.Ja lubie chodzic do kosciolow ale nie na msze.Sa to interesujace miejsca(nawet dla mnie choc nie jestem katoliczka)
A co do spotkania z Bogiem to ja sadze, ze Bog jest wszedzie i nie musze isc do kosciola zeby Go spotkac
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:19, 16 Lis 2006
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
No nie musisz, ale tak to juz jest w religiach ze w kazdej sa swiatynie(ktore sa miejscem, no w jakis sposob szczegolnym, swietym) , po to aby wyznawcy mogli sie tam regularnie modlic, spotykac, uczestniczyc w mszach itd. i nie wazne czy ma to sens czy nie, religia nie musi miec sensu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 17:58, 16 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Cytat: |
religia nie musi miec sensu. |
I - jako takiego - nie ma.
Nie jest to jednak najgorsza forma zniewolenia. Samo założenie, idea - jak najbardziej trafne. Potem gubi się to wszystko i na światło dzienne wypływają różne dziwne rzeczy. Tu mam na myśli konkretnie kościół katolicki, ale tak jest w większości religii. Co do świątyń - są jak najbardziej niezbędne. Dla utrzymania władzy i swojego rodzaju wyższości, wierni przecież wierzą, że tam otrzymają możliwość spowiedzi, pomodlenia się "przed obliczem Boga".
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:06, 16 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stairway to Heaven/Highway to Hell
|
|
religia... oj... nie chce mi sie rozpisywac o przyczynach powstawania religii... kiedys pewnie to zrobie
w kazdym razie ja jestem rastafarianinem... a to jest jedna z najprostszych religii... w sensie zlozonosci, a nie prostoty wyznawania...
no i w rastafarianizmie nie ma swiatyn.. sa niepotrzebne bo kontakt z Bogiem ma sie non-stop...
Ostatnio zmieniony przez H4C37 dnia Czw 18:07, 16 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:06, 16 Lis 2006
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:13, 16 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Wierzyć w jakim sensie? W istote wyższą, która ma nad nami kontrole? Może. Uniwersum, Bóg, Absolut... jakby tego nie nazywać...
W religie? Moją, w której zostałam wychowana? Katolicką? Nie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 18:25, 16 Lis 2006
|
|
|
Pokręcone Forumowe Straszydło
|
|
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 2963
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
W sensie czy wyznajesz jakas religie.
W innych religiach tez ma sie kontakt z bogiem nie tylko w swiatyni, wyznajesz rastafari, tzn jak to u ciebie wyglada to wyznawanie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:01, 16 Lis 2006
|
|
|
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Moglibyście poczytać, jakie wy bzdury gadacie? Prooszę Was luudzie, zastanówcie się jak coś piszecie...
|
|
|
|
|
|