Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Kwestia wiary
|
|
Wysłany:
Nie 0:00, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
i te msze w kościele 20 godzinne podczas których wszyscy usypiają tylko babcie siedzą i słuchają
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:06, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódź
|
|
ja na mszy to po prostu nie moge ustac, mam lepsze rzeczy do roboty... albo jak mowi jakies litanie do kogos tam to to jest takie dlugie ze w ogole daj spokoj, ja tego nie umiem na pamiec, ruszam tylko ustami xd
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:12, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
ja cały czas z kumpelą gadam, a kieydś w kościele bawiłyśmy się płytą Mansona xD
EDIT: proszę o to co właśnie znalazłam na wp:
Gromy na głowę włoskiego ministra oświaty posypały się na wiadomość, że w wielu szkołach na północy Półwyspu Apenińskiego krąży podręcznik małego ateisty. Jego autorem jest nauczyciel z Neapolu, działacz stowarzyszenia racjonalistów i wolnomyślicieli.
Swoją książeczkę Calogero Lillo Martorana zatytułował jednoznacznie Mały ateista. W podtytule podał cel podręcznika: Antykatechizm dla młodych ludzi, którzy nie chcą się dać wyprowadzić w pole. Oczywiście wyprowadzić w pole przez Kościół katolicki. Na 52 stronach autor podaje przykłady nieracjonalnego myślenia, do jakiego prowadzi wiara, będąca jego zdaniem „rodzajem opaski na oczy”. Zapewnia też uczniów, że nie należy się bać „ani niewidzialnego Boga, ani aroganckiego papieża”.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:37, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
no i dobrze, niech mlodziez na wybor.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:04, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
Lilly napisał: |
każdy może wierzyć w co tylko mu sie podoba, to oczywiste, a czy to będzie tylko piekło czy tylko niebo czy cokolwiek innego to już jego sprawa. |
I tak jak Lilly powiedziała, to kwestia interpretacji. O religii nie powinno się dyskutować, bo każdy ma inne poglądy, a jak ktoś powie, że nie wierzy w Boga tylko w szatana to inni zaraz na niego napadają Nie nawidzę takiego myślenia, że jak ktoś nie wierzy w Boga, to już jest złym człowiekiem, albo co najśmieszniejsze dla mnie, jak był narkomanem to już w ogóle nie ma prawa żyć. Ja pierdolę, to jego decyzja o JEGO życiu.
Babcia mnie właśnie tym ostatnio wpieprzyła jak jadłam u nich obiad. Przeglądałam sobie gazetkę z programem i nagle wykrzyknęłam, że będzie "Skazany na bluesa" i powiedziałam: "Ale super. Muszę obejrzeć!" A babcia na to: "To przecież film o narkomanie!". Kurwa, co z tego? To, że ćpał i nie wierzył w Boga to już na gilotynę z nim?...
Sorry, trochę zboczyłam z tematu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:07, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
ja nie uwazam ze jak ktos nie wierzy w Boga to jest 'zly' czy cos. mowilam o wizji piekla itd.
a uwazam ze jest wiele lepszych w oczach boga ludiz niz jakies dewotki co klecza co niedziele w kosciele.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:13, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
martusiag napisał: |
uwazam ze jest wiele lepszych w oczach boga ludiz niz jakies dewotki co klecza co niedziele w kosciele. |
Z tym się zgodzę. To nie chodzi o to właśnie latanie co niedzielę do kościoła czy codziennie. Bo, np. seryjny morderca chodzi co niedzielę do kościoła i co, on pójdzie do nieba? Bóg raczej patrzy, moim zdaniem, na to co się robi, jakim się jest, a nie czy latasz do kościoła i się modlisz co 2 minuty. Znaczy to też, ale chyba raczej ważniejsze jest dla niego wnętrze człowieka.
Trochę z tym mordercą dziecinnie napisałam, ale inaczej nie umiałam wytłumaczyć tego, o co mi chodziło. Mam nadzieję, że zrozumieliście
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:48, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
|
Nie trzeba chodzić do kościola ani odmawiać co dzień tej samej formulki żeby zostać zbawionym. Przykladem jest mój świętej pamięci dziadek. Do kościola nie chodzil. Nie spowiadal się w ogóle. Zawsze się śmial, jak babcia może sluchac caly czas radia Maryja i wysluchiwac w kólko tego samego.
Byl niesamowicie uczciwym czlowiekiem. Pracowal zawsze uczciwie, czasem nawet jeśli ktoś byl niesprawiedliwy wobec niego, nie sprzeciwial mu się i zawsze robil co tak jak powinien, nie potrafil się sprzeciwiać ani klamać. Byl latwowierny i czasami go wykorzystywano, choćby w pracy. No cóż, tacy są ludzie...
No i powiedzcie mi, taki czlowiek mialby pojść do piekla tylko za to ze "nie spelnial warunkow potrzebnych do zbawienia"? Poszedl do nieba, do Boga, ponieważ byl dobrym czlowiekiem a nie dlatego że robil wszystko co nakazywal Kościól.
Jak będę mieć czas, wypowiem się jeszcze na ten temat.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 12:54, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
Audrey po co Ci bierzmowanie na wypadek jakby Ci sie slubu koscielnego w przyszlosci zachcialo skoro masz o tej uroczystosci bardzo niskie mniemanie?
A dzialac wrew sobie tylko po to by miec 3 imie, ktore tak czy siak nigdy sie nie przydaje...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:09, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Czeladź ;]
|
|
moim skromnym zdaniem to jest tak ze w Polsce nie ma tolerancji dla ateistów lub tez agnostyków.
jak powiesz rodzicom ze nie wierzysz to albo powiedza "odejdz dziecko szatana" albo od razu cie wydziedziczą , za to mohery z osiedla będą cie posądzac o zalozenie sekty po czym cała okolica bedzie sie dziwnie patrzec gdy bedziesz szła/szedł ulicą.
taka jest rzeczywistosc. dlatego wygodniej jest "wierzyć", pojsc co niedziela do koscioła (bo wszyscy chodzą) dla swietego spokoju.
i zeby nie było nie namawiam nikogo do bycia ateistą, ludzie miejcie SWOJE zdanie! to tylko taka moja dygresja ;D bo sami czasem nie wiemy dokąd zdązamy...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:16, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Hollywood Hills
|
|
Nimfa napisał: |
moim skromnym zdaniem to jest tak ze w Polsce nie ma tolerancji dla ateistów lub tez agnostyków.
|
Według mnie to jest dla nich duza tolerancja, bo większosć Polaków chodzących do kośćioła robi to dla szpanu, żeby się pokazać. Stare babcie klepią regułki niemając pojęcia o czym one są. Wszystko po to, aby ludzie widzieli otwarte usta i rodzinki idealne w kościele. A w domu się nonstop kłócą, dzieci feta, ojciec alko, matka płacze.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:17, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto zbuntowanych gołębi
|
|
Nimfa w tym to masz cholerną racje. Polska to tak nietolerancyjny kraj (nie tylko w kwestii religii) ze szkoda gadac
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:19, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Czeladź ;]
|
|
Grucha nie kumam twojego postu... przeczysz sam sobie? ? ?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:20, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
Nimfa ja chyba w jakies innej rzeczywistosci zyje.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 14:22, 23 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Hollywood Hills
|
|
Nimfa napisał: |
Grucha nie kumam twojego postu... przeczysz sam sobie? ? ? |
Dlaczego sobie niby zaprzeczam? Chodzi mi oto, że Ci którzy są przeciw ateistom, tak aprawdę sami są ateistami. Choć niewszscy.
|
|
|
|
|
|