nasze fobie/obsesje/uzależnienia

Sir Papryka

a ja też zawsze jadłam kanapeczki z nutellą na śniadanie i danonka, ale potem przestałam, chociaż nadal uwielbiam Nutelke i nie lubie jak jest w domu, bo zaraz jej nie ma XD

Papryczek

Ja mam fobie na punkcie fotografowania mnie lekką i na punkcie ojca mocną. Czasami odczuwam strach przed niczym. To jest tak głupie,że niewiem jak to wyrazic. Acha, za bardzo lubię wysztkich ludzi i przez to wpadam w empatię do nich. Lubię się też dołować czasami. Też niewiem czemu. Jak ktoś wie to proszę mi napisać.

Papryczek

Ja wiem tylko tyle, że mam to samo. Z tym że w mym przypadku powodem jest niska stabilizacja psychiczna, brak jakiejkolwiek stałości.
Kiedyś było to w wiekszym stopniu spowodowane chęcią przeżycia wszystkiego co najgorsze ażeby mieć po prostu doświadczenie i świadomość, że się wszystko przezyło. Teraz już w mniejszym stopniu, chociaz i tak mam takie zapędy.
Ja tak wszystkich lubie, że ich początkowo idealizuje, przez co potem gdy zaczne dostrzegać wady się odsuwam. Dlatego też mimo że 'ludzi' kocham nad życie, to ich się boje. Nigdy sama nie zagaduje na gg, nic z tych rzeczy. (proszę sie nie dziwić swoją drogą - ja się nie obrażam) Wink

^^

Sir Papryka

O, to chyba do Ciebie napiszę na GG, Lilly Wink

Papryczek

Proszę bardzo Wink

^^

Papryczek

Ekspert Od Spraw Papryki

Słodka Papryka

Papryczek

Ekspert Od Spraw Papryki

A ja się boję pająków ( arachnofobia to się nazywa czy jakoś tak

)
No i poza tym jeszcze takich obślizgłych małych stworków typu dżdżownice...

Red Hot Z Krwi I Kości

Boje sie rowerzystow

zawsze krzycze (tak cicho) jak jakis jedzie w moja strone

Red Hot Z Krwi I Kości

ja się boję moich rodziców po zebraniu w szkole

Red Hot Z Krwi I Kości

ja zawsze udaje, ze spie jak przychodza z zebrania

Ekspert Od Spraw Papryki

Moi nie chodzą przeważnie, bo im się nie chce.

Red Hot Z Krwi I Kości

ja udaję, że się uczę, ale zawsze wrzeszczą, że mam zleźć....no chyba, że im nie powiem o zebraniu to jest święty spokój....chociaż i tak tylko mój ojciec łazi, gdyż moja matka uważa, że zebrania to głupota Very Happy