Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Trunki
|
|
Wysłany:
Wto 22:09, 28 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 2136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stairway to Heaven/Highway to Hell
|
|
ja wiedzac ze spolecznosc forumowa w wiekszosci niepelnoletnia jest jednak zakladam ten temat o czyms tak pieknym jak alkohol...
w swoim krotkim zyciu dany mi bylo sprobowac juz troszke jego odmian i chce sie wrazeniami podzielic a i wasze zaszlyszec wiec..
PIWO...
pije sie je z kolegami, zadko samemu glownie dla tego lekko goryczkowego smaku niz dla niewielkiej ilosci czystego alkoholu...
a dla mnie piwo to glownie "ZIELONA TROJCA" czyli: Lech, Calsberg i burzujski Heineken ktory jednak wart swej ceny jest... po za tym polecam wszystkim goraco piwa czeskie... ktore pot kazda postacia sa bardzo smaczne...
Wino..
mimo wielu prob jednak nie przekonalem sie w pelni do tego trunku, choc nieliczne wyjatki takie jak niedrogi Muscat idealnie nadajacy sie do deserow.. slodki, lekki, przyjazny... ogolnie jednak mam wstret do win wytrawnych i wogole ich nie kosztuje
NALEWKI i LIKIERY
zalety nalewek wszelkiego rodzaju ... tnaie i duzo! idealne kiedy chcesz sie nawalic a nie masz funduszow, dodadkowo niektore maja rowniez walory smakowe jak np miod pitny pod roznymi postaciami..glowna wada- w wiekszej ilosci robi z watroby sito
ale za to likiery to calkiem mila odskocznia... dosc damski trunek zwazajac na subtelnosc w voltazu...
WODKA
baza pod drinki nie jest to tani trunek no chyba ze mowimy o slynnej "wodce prezydenckiej" ktora swoja cena rywalizuje z nalewkami ale jest jeszcze gorsza w smaku i skutkach spozycia.... o tak wodka... to moj konik... i tak jestem burzujem i nie jestem patriota... polskie wodki jak dla mnie sa za agresywne... sa... no... na polskie podniebienie.. a ja wole cos bardziej delikatnego i uniwersalnego jak np Finlandia Zurawinowa - swietna baza do drinkow... ale z polskich nie pogardze Zubrowka o bardzo charakterystycznym aromacie i smaku
inne wynalazki okazjonalnie kosztowalem i...
Ricard- marka francuskiej anyzowki... powiem tak... kiedy byle mwe francji smakowalo mi to baaaaardzo.. ale kiedy przywiozlem ten trunek do polski pochorowalem sie...
o trunkach bedzie tu jeszcze duuuuzo z mojej strony.. wszak probowac ciagle trzeba... juz niedlogo moje wrazenia po upojeniu Absyntem!
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:13, 28 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto zbuntowanych gołębi
|
|
co do piwa: lech, zywiec, warka
wodki nie lubie
ostatnio piłam miód pitny, polecam
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:20, 28 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Ja uwielbiam malibu i ogólnie likiery xD
Kocham Sheridana xD
Piwa nie lubię.
Wino jest spoko.
Wódkę kiedyś wypiłam przez przypadek.
Był "drink" mojej mamy...z sokiem pomarańczowym.
Napiłam się "soku" i poszłam spać za jakieś 30 minut.
Jak się okazało wypiłam pół szklanki wódy xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 22:45, 28 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: konin
|
|
ogólnie wszystko co ma % wypije
a lubie w szczególności:
Żubr, Heineken, Sheridan, Becherovka (o to to w większej szczególności), wszystkie likiery mej babci (robie jej za degustatorke), wina w kategorii cenowej do 5 zł
i jeszcze przeterminowany Żywiec jest genialny
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:30, 28 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
Ja nie pijam w ogóle. Jestem abstynentką! I jestem z tego dumna. Nie lubię jakiegokolwiek alkoholu: po szampanie robi mi się gorąco i niedobrze (nawet w Nowy Rok i na weselach go nie piję), od piwa odwala mnie zapach, a od nalewek itp... nieważne..
Ogólnie: nie lubię alkoholu - nie pijam. Za to z radością patrzę na prawie 20-letnich kolegów (mojego brata, a teraz także i moich ), którzy jak się upiją są słodcy jak małe dzieci, a najbardziej na drugi dzień Jeden z nich nawet mnie nazwał Führerem na drugi dzień, bo mu coś kazałam zrobić jak się 'źle czuł' dnia poprzedniego
Hycelku, a Ty wiesz, że po tej imprezie z Absyntem masz zarzucić fotami, prawda?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 23:32, 28 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Lubię soczek. I mineralną.
A ponad wszystko wszelkie herbaty, byle nie słodkie!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:09, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Albania ;)
|
|
Jak dla mnie to tylko wódka .Piwo jest obleśne .
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 9:48, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
KAAAAWAAA!!! Najlepiej taka z cykorią i śmietanką, wystarczy
Lepszego 'trunku' na świecie nie ma xDDD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:00, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
|
|
California napisał: |
Ja nie pijam w ogóle. Jestem abstynentką! I jestem z tego dumna. |
I pomyśleć że niedawno ja tak samo o sobie mówiłam
Najbardziej gustuję w winach (choć jednocześnie najłatwiej się nimi upijam), szczególnie białych. Wręcz uwielbiam tokaja! A ostatnie doświadczenia podpowiadają mi że bardzo dobre są też wina z Chile, RPA i Australii.
W piwie raczej nie gustuję, chociaż w odpowienim towarzystwie i najlepiej na powietrzu coś tam czasem wypiję. Najlepsze piwo jakie piłam pochodziło z Belgii i było wiśniowe
Jeszcze bardzo lubię posmak rumu, czy to w ciastach czy dodany do herbaty (swoją drogą świetnie skutkuje przy zaczątkach przeziębienia).
Wódki to już niekoniecznie moje rejony. Drinkami nie pogardzę, ale wódkę pijam raczej bardzo rzadko, chociaż ostatnie eksperymenty ze śliwowicą nie były najgorsze.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:04, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sea of sorrow
|
|
Nic co ma poniżej 40% alk. w obj. nie może być przeze mnie nazwane pełnoprawnym napojem alkoholowym. Piwo to piją ochlapusy pod sklepem a wino dzieci we Francji. Prawdziwy Polak pije wódę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:07, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Paź 2006
Posty: 1779
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Albania ;)
|
|
Pasztet* napisał: |
Prawdziwy Polak pije wódę. |
Otóż to moja droga
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 11:12, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 2088
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Santa Monica Płeć: Kobieta
|
|
Od okazji jakichś imprez łyknę się czasem likieru.Albo lecha.
chociaż w tego sylwestra trochę się...narąbałam xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:03, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
+Adeenah napisał: |
KAAAAWAAA!!! Najlepiej taka z cykorią i śmietanką, wystarczy
Lepszego 'trunku' na świecie nie ma xDDD |
Jestem uzależniona od zbożówki z mlekiem!!!!!!!!!!11
To jest PIĘKNE!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:28, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
KAAAAAWAAAA!!!! DAGA już Cię kocham!!!
Nie ma to jak dzielić z kimś kawową pasję xDDDDD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 12:59, 29 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: konin
|
|
Zielony Jacobs - zawsze i wszędzie
albo meksykańska ^^
i green tea bez cukru ofc - dzień w dzień.
|
|
|
|
|
|