Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Wegetarianizm
|
|
Wysłany:
Pią 10:39, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
ale jest tyle wszedzie tego E zanim sprawdze to mi sie jesc ode chce
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:42, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
no z tego co kiedys czytałam to wyodrębnionych z organizmów zwierzęcych jest kiladziesiąt, ale jak kgos to interesuje, to na wikipedii wszystko jest ;p
[link widoczny dla zalogowanych]
[AO] oznacza właśnie pochodzenie zwierzece
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 12:17, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Ja jem kurczaka xD najlepiej takiego zwykłego no...wiecie..jak w sałatkach xD czyli takie nieprzyprawiony mocno
I nic więcej w sumie z mięsa nie jadam gdyż nie lubię,ale jak już mnie zmuszą no to czasami zjem:D
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 14:24, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
Ja nie jem miesa mniej wiecej od 6 roku zycia. Zaczelo sie od tego, ze zal mi bylo zwierzatek i zaczailam, ze trzeba je zabic bym mogla je jesc. I tak powoli odstawilam wszystko, z czasem doszly kostki rosolowe miesne, maggi, zelatyna itepee..Zadko bo zadko ale czasem zjem kawalek ryby, ale drobiu nie ruszam. Z czasem i rodzinka przestala jesc mieso, nauczyli sie od mistrza Choc moja sis wrocila do miesa po 2 latach bo jakis niedojebany lekarz powiedzial jej ze od tego jest oslabiona, a to akurat bylo spowodowane ogolnym zlym odrzywianiem a nie brakiem miesa, ktore u wiekszosci ludzi mozna zastapic innymi skladnikami. Staram sie tez nie uzwac innych produktow dla ktorych zwierze musialo zginac, ale jest to trudne szczegolnie jesli chodzi o kosmetyki.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:39, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
|
|
Podziwiam Cię, że chce Ci kombinować z dietą tak, żeby zastąpić mięso czymś innym, Nomi. Ja kilka razy miałam plany żeby przejść na wegetarianizm, ale jestem zbyt leniwa, żeby sama sobie codziennie gotować (rodzinka to zacięci przeciwnicy wegetarianizmu), a kotlety sojowe to jak dla mnie maksymalna porażka
Poza tym jednak ja lubię od czasu do czasu zjeść jakieś dobre mięsko
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 16:41, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Krakow, taka duza wioska :D Płeć: Mężczyzna
|
|
Nie ma bata zebym miesa nie jadl... co prawda szynek i tak dalej i tak nie jadam, ale kurczak na obiad to i owszem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:29, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
No wlasnie najdziwniejsze jest to, ze ja lubilam smak mieska
Przez pierwsze lata czasem mialam jeszcze ochote zjesc jakiegos kotleta lub cosik, ale z czasem nie tylko przechodzac kolo miesnego ale od kazdej potrawy miesnej, spod aromatu piknego ...czuje po prostu zapach rzezni
Ach jakos nieskladnie napisalam to zdanie, ale mam nadzieje, ze zrozumiale
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:52, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
A ja już się wypowiadałam na ten temat. Moja matka chyba by ze skóry wylazła jak jeszcze raz by usłyszała o mnie i wegetarianizmie. Ale ciągle jej powtarzam, że jak pojadę na studia, to zostanę wegetką Z resztą będzie oszczędniej nawet
Cytat: |
Nie ma bata zebym miesa nie jadl |
Ja mogę nie jeść. Ale dobre mięsko z grilla chętnie wcinam! Ahh... Jutro schabik z grilla... Wiem. To straszne. Przepraszam zwierzę, które leży u mnie w lodówce, ale nic na to nie poradzę.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 21:59, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 3288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wioska z tramwajami;)
|
|
California napisał: |
ale nic na to nie poradzę. |
jasne
ale nie namawiam, ani nie czepiam sie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:22, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Otmuchów
|
|
Ja chciałem kiedyś zostać wegetarianinem, ale... Zrozumiałem, że brakowałoby mi tych pysznych koletów, pieczeni... Karkówki na soli...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 9:59, 23 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
|
Rozmawiałam na ten temat z mamą, na poważnie. I teraz zgadzam się z nią w pełni. Nie ma sensu być wegetarianinem, no chyba że ktoś naprawdę nie lubi mięsa. A ja uwielbiam, zresztą jak cała moja rodzina. Jesteśmy mięsożerni
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:10, 23 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Ja nie nawidzę mięsa... jak mielę te zwłoki, to ciągle mam przed oczami.. zwłoki no. Już nic nie poradzę, taka jestem xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:14, 23 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
|
To czego ty się naoglądałaś xD
Mnie nic nie zraża do jedzenia mięsa, po prostu je lubię i nie widzę w tym nic nienormalnego. W przyrodzie musi być równowaga. A jak nie lubisz to trudno Inni za Ciebie nadrobią xD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:21, 23 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
magicstar napisał: |
To czego ty się naoglądałaś xD |
Niczego... poprostu uwielbiam zwierzaki A mięso to zwierzęta przecież... tylko że martwe!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 10:28, 23 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
|
|
Heh... ja np. psy lubię, to bym mięsa z psa rzeczywiście nie zjadła, ale takie świnie, kurczaki... do niczego sie nie przydają, głupie, a jak smakują... xD
|
|
|
|
|
|