Autor |
Wiadomość |
<
Hyde Park
~
Wegetarianizm
|
|
Wysłany:
Pią 0:28, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
I stało się. Nie jem mięsa.
Nie wiem jak do tego doszło, ale doszło xD Najpierw zauważyłam, że po prostu go unikam. Teraz nie jem, bo mnie nie ciągnie, baaaa... przestało kompletnie smakować. FUJ. Tak samo było ze słodzeniem herbaty. Identyczna zasada... stało się samo przez sie.
A wy? Co macie do powiedzenia na ten temat? Jesteście wegetarianami (bądź nawet weganami)? A może gardzicie takim "stylem życia"?...
Czekam na odpowiedzi
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:48, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: mała dziura na Śląsku.. blisko Chorzowa
|
|
Hmmm... Ja jestem pół wegetką, można by powiedzieć Bo nie jem, od kiedy się urodziłam - serio!, żadnych szynek, baleronów, parówek, kiełbas, kabanosów.. itp. No.. kiełbasa tylko, tylko, tylko z grilla... I schab też tylko z grilla... Chciałabym być wegetarianką (to nie obowiązuje drobiu, co nie ), ale, niestety, moja matka mi nie pozwala!! Muszę jeść te jej wstrętne kotlety i jakieś inne mięsiska! Grrrr!!! Boże, widzisz i nie grzmisz?! Ale jak będę na studiach, to sobie spróbuję takiego stylu życia, z pewnością Bo to interesujące i fajne. ABsolutnie takim stylem życia nie gardzę, bardzo szanuję takich ludzi, bo robią coś dobrego...
Przecież wkońcu są wegetariańskie burgery, co nie?
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 0:56, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
California napisał: |
Chciałabym być wegetarianką ale, niestety, moja matka mi nie pozwala!! Muszę jeść te jej wstrętne kotlety i jakieś inne mięsiska! Grrrr!!! |
skąd ja to znam....ja mięsa jak narazie unikam, ale jak już ma być na obiad jakieś takie paskudztwo to mi dają najmniejszą część wegetarianką to ja jeszcze zostanę....zobaczycie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:13, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pieprzoland, ul. Sezamkowa 9
|
|
Ja po prostu, pewnego razu weszłam do kuchni i oświadczyłam domownikom: "Nie będę jadła mięsa. Dla mnie nie szykujcie". I już. Nie bawiłam się w żadne kłótnie. Koniec i kropka. Musiałam postawić na swoim, a oni musieli się z tym pogodzić (w szczególności kochana mamusia ...).
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 1:23, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Gru 2006
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
ha...ja im też tak kiedyś powiedziałam i później najwięcej mieśa mi władowali na talerz....bleee
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 2:22, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
California napisał: |
(to nie obowiązuje drobiu, co nie ) |
Zmartwię Cie, drób to tez mięso ;p tak jak ryby, chociaż ciągle sie o to mądrzy ludzie kłócą jedzenie mięsa białego z wykluczeniem czerwonego nazywa sie bodajże semiwegetarianizmem, ale to na tyle kategorii jest podzielone, że sie pogubić można ;p
w każdym razie nie wiem, czy sie sama moge nazwać wegetarianką, bo po prostu tego nie jem, bo mi nie smakuje. buraki tez mi nie smakują i nikt do tego żadnej nazwy jeszcze nie wymyślił
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 7:17, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Ja nienawidzę mięsa... nie cierpię jeść wypatroszonych zwłok O_o
Ale... no właśnie. Ale Lekarka mi kazała jeść mięso, bo po półrocznej przerwie zaczęły sie zawroty głowy i jazda po lekarzach. Już jest ok, ale muszę pocierpieć raz na tydzień Jednyne co trawię to niektóre części kurczaka xD Chociaż wcale mnie to nie cieszy :[ Najchętniej żyłabym na samej sałacie, ogórkach i kawie
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 8:14, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
moze i chcialabym byc wegetarianka bo nie jem za duzo miesa i jestem przeciwna zabijaniu zwierzat ale nie ktore potrawy miesne naprawde mi smakuja, a zreszta u mnie w domu to by nie przeszlo. Bycie wegetarianka wiaze sie jeszcze z innymi wyrzeczeniami np. niektorych slodyczy tez nie mozna jesc
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 8:16, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
karolina_kiedis napisał: |
Bycie wegetarianka wiaze sie jeszcze z innymi wyrzeczeniami np. niektorych slodyczy tez nie mozna jesc |
To akurat dla mnie nie problem
Dobrze ża kawa przechodzi xDDDDDD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 8:19, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 8:21, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:02, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
chodzi Ci o te z żelatyną? hm. no z tym faktycznie jest problem, bo wieele produktów ją zawiera, ale wtedy po prostu sie czyta etykiete ;p
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:17, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Lody chyba nie mają żelatyny?? xDDDD
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:18, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
w sumie teraz to niewiadomo co gdzie jest a jak Ci napisza E325 to jzu nie wiesz co to jest
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 10:36, 03 Sie 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
nie wiesz, ale zawsze sie możesz dowiedzieć ;p
E441 Żelatyna [Emulgator] [Środek żelujący] [AO]
|
|
|
|
|
|