Autor |
Wiadomość |
<
Nasza twórczość
~
Prace Gruchy Peppersa
|
|
Wysłany:
Czw 18:32, 06 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Nie żałuj romantyku xD
Śliczne wierszyki i wiesz o tym dobrze
A jeśli nie wiesz to Ci mówię xD
Trudno mi określić który lubię najbardziej
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:19, 06 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Hollywood Hills
|
|
Żałuje czasami, bo niektóre rzeczy lub sytuacje odbieram inaczej od innych. Naprzykład, nieraz niepotrafię się zaśmiać z nieśmiesznego dla mnie żartu, gdy ktoś dla żartu mnie nazwie jakoś, to ja to odbieram na serio, a co do ramantycyzmu-niewiele osób na świecie jest romantykami, ja w swoim mieście nieznalazlem takiej osoby. A z wrażliwością-mam złe kontakty z ojcem i bardzo to przeżywam, jestem emocjonalnie zniekształcony. Nie potrafię patrzeć na ludzką krzywdę, czasami na swoją. Kilka razy chciałem się zabić, ponieważ nie potrafiłem się odnaleźć. Czasami wcale nie jest dobrze być wrazliwym...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:37, 06 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: konin
|
|
Nie skłamie jak powiem, że mam podobnie. I pewnie w dużej mierze dlatego do mnie Twa twórczośc przemawia.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:42, 06 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 04 Gru 2006
Posty: 755
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk
|
|
Grucha Peppers napisał: |
Czasami wcale nie jest dobrze być wrazliwym... |
Też czasem dochodzę do takiego wniosku. Ale z drugiej strony ludzi niewrażliwych omija wiele doznań i doświadczeń. Tak więc chyba jednak nie chciałabym w sobie tego zmieniać.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 20:48, 06 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Grucha Peppers napisał: |
Żałuje czasami, bo niektóre rzeczy lub sytuacje odbieram inaczej od innych. Naprzykład, nieraz niepotrafię się zaśmiać z nieśmiesznego dla mnie żartu, gdy ktoś dla żartu mnie nazwie jakoś, to ja to odbieram na serio, a co do ramantycyzmu-niewiele osób na świecie jest romantykami, ja w swoim mieście nieznalazlem takiej osoby. A z wrażliwością-mam złe kontakty z ojcem i bardzo to przeżywam, jestem emocjonalnie zniekształcony. Nie potrafię patrzeć na ludzką krzywdę, czasami na swoją. Kilka razy chciałem się zabić, ponieważ nie potrafiłem się odnaleźć. Czasami wcale nie jest dobrze być wrazliwym.. |
To smutne, co piszesz. Mysle ze masz racje mowiac, ze wrazliwych ludzi jest teraz niewielu. To chyba dlatego ze swiat nie sprzyja takim ludziom...
Ale wyrazanie swojej wrazliwosci poprzez proby literackie jest jak najbardziej wlasciwe, tym bardziej, jezeli ten sposob pomaga ci jakos radzic sobie z problemami. Keep it up!
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:16, 06 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
smutne, smutne.
ale wg mnie wiekszosc ludzi nosi w sobie swego rodzaju wrazliwosc, tylko skrywa ja pod 'maska' ja jestem wrazliwa, ale zadko spotykaja mnie jakiej mocno przykre sytuacje, na szczescie i staram sie jakos bardzo nie przejmowac, jaknp ktos powie mi cos chamskiego, niemilego itp.
w kazdym razie zaddroszcze wam trpche tego ze wasze emocje, smutki, frustracje umiecie zamienic w wiersz, wyrazic slowem.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 17:37, 08 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 1100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
|
Grucha Peppers napisał: |
Żałuje czasami, bo niektóre rzeczy lub sytuacje odbieram inaczej od innych. Na przykład, nieraz niepotrafię się zaśmiać z nieśmiesznego dla mnie żartu, gdy ktoś dla żartu mnie nazwie jakoś, to ja to odbieram na serio, a co do ramantycyzmu-niewiele osób na świecie jest romantykami, ja w swoim mieście nieznalazlem takiej osoby. A z wrażliwością-mam złe kontakty z ojcem i bardzo to przeżywam, jestem emocjonalnie zniekształcony. Nie potrafię patrzeć na ludzką krzywdę, czasami na swoją. Kilka razy chciałem się zabić, ponieważ nie potrafiłem się odnaleźć. Czasami wcale nie jest dobrze być wrazliwym... |
Momentami zastanawialam sie czy nie czytam o sobie... z ta roznica ze ja z moim ojcem nie mam kontaktow a w tym to jest zalosne ze po nim zostala mi wielka szrama a nadal go kocham chociaz ta milosc jest przykryta nienawiscia
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:54, 08 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Hollywood Hills
|
|
Zepsute dzieciństwo
tik...tak...tik....tak
pierwsze cztery lata
były całkiem niezłe
jeszcze to był tata
kochał chyba szczerze
w wieku pięciu lat
poznałem ojca
okazał się to kat
nieszukający kojca
dostałem po twarzy
zostały wspomnienia
czas nie koi lecz parzy
tak jest bez wątpienia
poszedłem do zerówki
chciałem w niej być do wieczoru
wracając z guzem u główki
bałem się domowego horroru
pierwsa klasa
cudownie było
zaciskałem pasa
chudłem nie tyłem
pijackie libacje
zmarnowałeś mi dzieciństwo
nie ma co rozmyślać
poprostu tak wyszło
zamiast na boisku
pilnowałem starego
w barze o suchym pysku
nasłuchałem się złego
po szkole korepetycje
czego w życiu unikać
zepsute dzieciśnstwo
ze złem musiałem się stykać
Ostatnio zmieniony przez Grucha Peppers dnia Sob 19:02, 08 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 18:57, 08 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Smutny wiersz...ale chyba...prawdziwy...
Nie wnikam ,ale dobrze ,że znajdujesz taki sposób "wypuszczenia" swoich emocji ,a nie inny. :*
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:00, 08 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 25 Mar 2007
Posty: 1804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
|
ten wiersz jest jak niektore filmy. po skonczonym seansie nie mozesz od razu wstac i isc sie czyms zajac,...tylko siedzisz i myslisz..to dobre filmy.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:06, 08 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
martusiag napisał: |
ten wiersz jest jak niektore filmy. po skonczonym seansie nie mozesz od razu wstac i isc sie czyms zajac,...tylko siedzisz i myslisz..to dobre filmy. |
Otórz to.
I zostają w pamięci...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 20:15, 08 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
porzadny wiersz. atak apropo wracajac do poprzedniego tematu to czasami niewarto byc wrazliwym ale i dobrym...... wiele razy sie spalilam na tym
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 1:26, 09 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Siemiatycze/W-wa
|
|
Grucha, jestem z tobą - trzymaj się ! bądź silny i nigdy się nie poddawaj. Czytałem wszystko co pisałeś i mówię Ci , nie traktuj życia na powaznie bo i tak nie wyjdziesz niego żywy, także rób swoje i nie zważaj na przeciwności losu. Możesz osiągnąć sukces, tylko nie pisz do szuflady ale składaj oferty zespołom i nie zmarnujesz się.
PS. Czekam wciąż na tekst do Red CLowns - zupełnie absrtakcyjny
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:19, 09 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
|
Przykro mi, ze musiales przechodzic to wszystko, ale jak mowi oklepane powiedzenie - "Co nas nie zabije, co nas wzmocni". Dobrze, ze sie nie poddajesz temu wszystkiemu.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 13:19, 09 Wrz 2007
|
|
|
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Hollywood Hills
|
|
Oda do radości
Zaciśnij pięść
krzyknij-Jestem gotów!
Nie wygrasz tej walki
bez wylanego potu!
Stań z wrogiem w szranki
walka ma być wysokich lotów!
Złap to coś za barki
fobia, lęki, czy stado ,młotów
niech poczują smak ludzkiej lalki!
Za te lata zniewagi
śmiało! Wypruj im flaki!
|
|
|
|
|
|