|
Wysłany: Czw 1:14, 16 Sie 2007
|
Pierwszy topic w mojej karierze.
Morphine. Bardzo słabo znany w Polsce zespół, który mnie hipnotyzuje.
Wikipedia rzecze:
Morphine – trio tworzące muzykę zaliczaną do rocka neo-progresywnego, łączące elementy stylistyki rocka z elementami muzyki pop i jazzu. Charakterystyczną cechą zespołu było brzemienie saksofonu barytonowego, którym zastąpiono charakterystyczne w muzyce rockowej gitarowe riffy. Od większości zespołów różni Morphine także mniej poważny charakter muzyki i tekstów, dystans wobec własnej twórczości i założona minimalizacja środków wyrazu. Wszystko to sprawia, że zespół Morphine zajmował w latach 90. pozycję wyjątkową.
Zespół powstał od 1989 roku w Bostonie i przez cały okres swego istnienia grał w zasadzie w niezmienionym składzie:
Dana Colley – saksofon barytonowy
Jerome Deupree – perkusja
Mark Sandman – gitara basowa, śpiew
Śmierć założyciela zespołu i autora piosenek Marka Sandmana 3 lipca 1999 roku, spowodowana zawałem serca podczas koncertu w Palestrinie, zakończyła działalność Morphine. Ostatnia płyta zespołu ukazała się po jego rozwiązaniu.
http://pl.youtube.com/watch?v=x_EU7e4T7gE&mode=related&search= Thursday
http://pl.youtube.com/watch?v=yP8QhblSkRI&mode=related&search= Buena
http://pl.youtube.com/watch?v=4zw1Bli1jbc&mode=related&search= Early To Bed
http://pl.youtube.com/watch?v=ZMU7HgED6IU&mode=related&search= Koncertowe Shame...
http://pl.youtube.com/watch?v=7ekLRUjqSpw&mode=related&search=...i amatorskie video do "Yes".
Najlepiej stosować w nocy i na dużych głośnikach. Użyte w ten sposób gwarantuje uczucie, że znajdujecie się w zadymionym, jazzowym klubie w podziemiach.
Dla mnie cudo. |
|