Autor	Wiadomość
nadia	Wysłany: Śro 20:57, 05 Gru 2007 aha, w takim razie przepraszam xD
Rocket Queen	Wysłany: Śro 19:28, 05 Gru 2007 Dawałam ten filmik około 3 strony temu,dopóki nie przerwali mi tak długiem offtopem w dodatku bezsensownym,że linki przeszły bez echa
nadia	Wysłany: Pon 23:18, 03 Gru 2007 Boszzz, taki piękny temat szpecić offtopami.. xD proszę, może tak dla "zmiany" tematu: http://pl.youtube.com/watch?v=B3szYndJw38 peace and love i koniec offtopa, no!
+Adeenah	Wysłany: Pon 20:06, 03 Gru 2007 .... SKOŃCZCIE JUŻ!!!!!! Proponuję obu stronom czasowe NIE odzywanie się do siebie, aż emocje opadną :] Nawet nie wiecie, jak nieprzyjemnie się to wszystko czyta..............
Rampire	Wysłany: Pon 20:00, 03 Gru 2007 To zbanuj mnie, i jego też zbanuj.
Kaileena_Farah	Wysłany: Pon 19:40, 03 Gru 2007 Pisz sobie, co chcesz. Ja się godzić nie zamierzam. Zaskoczyło mnie Twoje zachowanie, a ja nie lubię takich zaskoczeń. Nie zabraniam Ci zostać na forum, ale NIE PODOBA mi się, że KTOŚ sobie ot-tak, bez konsultacji ze mną zdjął Ci bana i pozwolił tu wrócić.
Rampire	Wysłany: Pon 19:28, 03 Gru 2007 Kaileena, to jak ci mówiłem że Revant i Hycel to był sarkazm... Sama niejednoktrotnie mi powtarzałaś, że to co piszesz to sarkazm a ja to biorę na poważnie. A teraz wygląda to tak, jakbyś próbowała odwrócić ode mnie przyjaciół. Nie twierdzę że tak jaest, ale tak wygląda. I, wróciłem nie bo tego chciałem, tylko... I tak pewnie wiesz kto mnie namówił? Dobra, koniec.
Revant	Wysłany: Pon 16:12, 03 Gru 2007 Kailee napisał: Możesz myśleć o mnie, co chcesz, Revant, ale nie ja tu rozpoczęłam cały ten idiotyczny "spór". No i na tym zakończmy...nie skomentuję tego i tyle. Amen.
Kaileena_Farah	Wysłany: Pon 15:48, 03 Gru 2007 Ostatni post: i koniec offtopu. Starałam się przyjąć wszystko z uśmiechem i nie atakować. Ostatecznie wyprowadził mnie z równowagi. Nie mam pojęcia, dlaczego nagle zaczął się mnie o wszystko czepiać. Chyba miałam prawo się bronić, prawda? Tymbardziej, że jego zarzuty były... kurde, to nie były żadne zarzuty. Jemu się po prostu nudziło i chyba musiał kogoś wkurwić. Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się dotknięci/urażeni tą wymianą zdań między mną a Rampire'em(?! ...lol?). Cytat: jeżeli chcecie sobie robić wojenki "pierwszy jest fanem, a drugi nie i dlatego jest zuy" to proszę to na pw lub by gg... Mnie to nie dotyczy. To on "oskarżył" mnie o to, że mało słucham RHCP (wg niego wcale), tak jakby to była jakaś zbrodnia... no, przepraszam bardzo. To chyba nie było całkiem normalne, prawda? I bezsensu, co starałam się udowodnić. Niestety - do kolegi nie przemówiło nic. Ostatecznie podjął decyzję o opuszczeniu forum. Nie zamierzałam namawiać go by został, co robiłam wielokrotnie przedtem, wierząc, że to tylko jakieś chwilowe odbicia. Tyle mam do w tej sprawie do powiedzenia. Absolutnie nie czuję się winna. Shoutbox, powiadasz? Owszem. Napisałam tam o niekonsekwencji Rampa, który wpierw wypomina mi czego słucham, obraża mój gust... on nie wyraża swojej opinii... on chcę mi zwyczajnie dopiec, a ja nie wiem dlaczego! Chcę, chcę... CHCIAŁ! Zasłużył na bana. Wracając jednak do sedna. Dałam na przykład Beatlesów... przy mnie wyzywa ich od różnych... powtarzać nie będę, bo nie ma sensu, zresztą nie tyle, co to mnie ruszyło... w temacie Lennona pisał, kiedyś, że wielce szanuje TB, Lennona, że nawet uczył się grać ich utwory... Gdzie tu jakaś logika? Co go nagle ugryzło? Mi wielokrotnie żalił się na gg, że ty i Hycel go obgadujecie... że go nie lubicie... że nikt go nie kocha... bla bla... No, Boże! -.-" Nie piszę tego teraz by go ośmieszyć. Próbuje dojrzeć jakiś punkt zaczepienia, coś, co pozwoli mi zrozumieć o co mu chodziło... Ostatecznie myślę, że to zwyczajnie niemożliwe. Dobra, dosyć. Amen. Możesz myśleć o mnie, co chcesz, Revant, ale nie ja tu rozpoczęłam cały ten idiotyczny "spór".
Revant	Wysłany: Pon 15:26, 03 Gru 2007 No wiesz Kailee...przeczytałem posty zarówno tutaj, jak i z shoutboxa...i nie powiem, że tylko Ramp zawinił :-/ moje zdanie jest jednoznaczne - oboje musicie po prostu przestać się atakować...oraz wypić trochę melisy a jeżeli chcecie sobie robić wojenki "pierwszy jest fanem, a drugi nie i dlatego jest zuy" to proszę to na pw lub by gg...ale nie na forum...tu są również inne osoby, które nie muszą (bądź nie chcą) być częścią tego... I koniec offtopu! jeżeli ktoś chce coś powiedzieć lub skomentować - zapraszam na gg nr. 9090761, lub prze PW.
Kaileena_Farah	Wysłany: Pon 12:55, 03 Gru 2007 Przeczytaj uważnie nasze posty, Revant i pomyśl kto tu był nietolerancyjny i sam nie wiedział, kto go narysował
sFRUstrowana	Wysłany: Nie 21:37, 02 Gru 2007 jestem za
Revant	Wysłany: Nie 21:36, 02 Gru 2007 Ludzie...posłuchajcie się siebie nawzajem :/ pierdolicie głupoty, jak jakieś małolaty...Na tym forum chyba może zaistnieć coś jak tolerancja? Więc ludzie...nie czepiajcie się, że ktoś słucha tego, a inny tego...a ci co zostali zaczepieni - dajcie spokój i nie odbijajcie piłeczki. To prowadzi do niczego, a więc jak prawdziwe dzieci kwiatów przystało...uściśnijmy się! Freeeeehuuuuugssss4all!!!! xD
+Adeenah	Wysłany: Nie 11:31, 02 Gru 2007 Kaileena_Farah napisał: A teraz wybaczcie, idę po chusteczki... cały wieczór zalewam się łzami bo zablokował mnie na gg Jak mi przykro... teraz wszyscy mamy żałobę Tak, tak - podpis zabójczy. Wszyscy jesteśmy okrutni i skrzywdziliśmy Rampa, wytykając mu bez powodu jego wady, religię... O Matko... Kaileeno, MIAŻDŻYSZ!!!
Kaileena_Farah	Wysłany: Sob 20:49, 01 Gru 2007 Rocket Queen napisał: Kaileeno,wstydź się,jesteś adminem a offtopujesz Aż mi głupio za offtopa w TAKIM temacie! Przepraszam za zawalenie idiotyczną dyskusją dwóch stron. Nie dosyć, że było to bezsensowne to jeszcze się niczego nie dowiedziałam... Cóż. Koniec złudzeń Teraz będzie w porządku. Wielokrotnie deklarował, że odejdzie - może tym razem na stałe? Najlepszym dowodem na jego nieszczerość (i złą interpretację niektórych wypowiedzi) wobec nas jest treść podpisu: Cytat: Nie widzę sensu dłużej przebywać na tym forum. Nie twierdzę że nie mam wad. Bo mam. Ale to nie powód żeby mi je wytykać. Robiłem wszystko co mogłem, starałem się, żeby jakoś co poniektórym z Was dogodzić. Nie poskutkowało, i tak jestem tylko nic nie wartym gówniarzem, w dodatku katolikiem, prawda? Pozwolę sobie zacytować, gdyby chciał skasować ją po przeczytaniu tego posta (bo przeczyta go, jestem pewna ). A teraz wybaczcie, idę po chusteczki... cały wieczór zalewam się łzami bo zablokował mnie na gg

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03